Niezależność
Boehringer Ingelheim, jako niezależna firma rodzinna, koncentruje się głównie na prowadzeniu długofalowej i zrównoważonej działalności. Osiągnięcie tego celu wymaga solidnego finansowania i organicznego rozwoju korporacyjnego. Kultura korporacyjna Boehringer Ingelheim opiera się na wartościach, którym jesteśmy wierni od momentu założenia firmy w 1885 r.
![]() |
Imię i nazwisko: ALBERT BOEHRINGER Niezależność według Alberta Boehringera to: |
W SŁUŻBIE SPOŁECZEŃSTWU
Zamyślony mężczyzna w prostym garniturze i tradycyjnej kurtce z lodenu stoi u wejścia do C.H. Boehringer Sohn (CHBS) w 1930 r., obserwując ciężarówki opuszczające fabrykę, żeby dostarczyć klientom najnowszy produkt firmy — lek sympatol® stosowany w chorobach układu sercowo-naczyniowego. Tym nierzucającym się w oczy mężczyzną jest nikt inny jak 69-letni doradca handlowy Albert Boehringer, założyciel i właściciel firmy, który chwilę przerwy wykorzystuje na rozmyślanie nad długą drogą, którą przebył.
CHBS, spółka matka dzisiejszej firmy Boehringer Ingelheim, ma za sobą trudne chwile, takie jak hiperinflacja w latach 20. XX w. w Niemczech czy francuska okupacja Nadrenii po I wojnie światowej. Po wprowadzeniu na rynek w 1921 r. pulmonologicznego leku lobelin® firmie udało się udostępnić chorym kolejny skuteczny lek — sympatol®. Dzięki sukcesowi, jaki odniosły te leki, rodzinna spółka uzyskała finansową niezależność.
Wywodzący się z rodziny przedsiębiorców z Mannheim w południowo-zachodnich Niemczech Albert Boehringer rozpoczął działalność w bardziej zwyczajnych okolicznościach — produkując substancje chemiczne, takie jak kwas winowy i mlekowy. Jednak kilka lat później stało się jasne, że odziedziczył on odpowiednią kombinację talentów w zakresie przedsiębiorczości: ten młody przedsiębiorca inwestował pieniądze w sposób hołdujący tradycji oszczędzania właściwej jego rodzinnej Szwabii i wyłącznie w starannie przemyślanych obszarach gospodarki, na przykład swój pierwszy samochód kupił z drugiej ręki. Kiedy w 1919 r. zaczynało brakować węgla i produkcja była zagrożona, po prostu kupił wycofaną z użytku kopalnię. Jego priorytetem zawsze byli pracownicy. Na przykład w czasie I wojny światowej stale wypłacał pensje osobom wcielonym do armii, wcześnie wprowadził program ubezpieczeń zdrowotnych dla pracowników spółki, oferował płatny urlop, firmowy program emerytalny, niedrogie mieszkania dla robotników w fabryce i wiele innych korzyści. W tamtych czasach podobne świadczenia były niezwykle rzadkie.
Albert Boehringer wiedział, że kluczową kwestią jest współpraca z odpowiednimi ludźmi, takimi jak jego bratanek Robert Boehringer, który prowadził firmę w czasie I wojny światowej, czy Heinrich Wieland, kuzyn żony Alberta Boehringera, Helene, późniejszy laureat nagrody Nobla w dziedzinie chemii. Istotną wagę przywiązywał także do tego, żeby spółką zarządzali członkowie rodziny. Dlatego jego synowie i zięć wcześnie dołączyli do firmy. Dziś jej majątkiem zarządza już czwarte pokolenie rodzin Boehringer i von Baumbach. Producent kwasu winowego z Nieder-Ingelheim stał się firmą farmaceutyczną odnoszącą sukcesy na arenie międzynarodowej. Być może Albert Boehringer przewidział ten rozwój, obserwując w 1930 r. opuszczające fabrykę ciężarówki wyładowane lekiem sympatol®.
Ten artykuł został pierwotnie opublikowany w raporcie rocznym z 2013 r.